
By określić wiek używanych modułów fotowoltaicznych i dowiedzieć się jakie są ich rzeczywiste parametry trzeba by wykonać specjalistyczne badania. Jest to jednak kosztowne rozwiązanie, dlatego też po prostu się z niego nie korzysta. Panele takie na pewno warto obejrzeć w towarzystwie specjalisty, jednak nawet i on może nie wychwycić wszystkich potencjalnych uszkodzeń, które jakby nie spojrzeć mogą przesądzić o ich niskiej jakości bądź nawet bezużyteczności.
Do najczęstszych wad takich paneli fotowoltaicznych zalicza się ich po prostu zużycie, co w efekcie skutkuje użyciem mocy mniejszym o połowę lub nawet więcej, a używane panele nie mają żadnej gwarancji. Delaminację co prawda łatwo jest zauważyć, chyba że zostanie ona zamaskowana w punkcie sprzedaży. Zupełnie inaczej sprawa wygląda w przypadku mikrouszkodzeń czy też hotspotów, są one całkowicie niewidoczne gołym okiem, o ich istnieniu dowiadujemy się dopiero podczas użytkowania paneli, kiedy to okazuje się jak niską mają one wydajność.